Ciiicho, cicho sza…. słyszysz?, świerszcz na skrzypcach gra. Słowik koncert zaraz da, Ciiicho, cicho sza….
Przyłęk to urokliwa wieś obdarowana bogata naturą.
Już samo to, że leży ona na ziemiach Olęderskich, świadczy o tej wyjątkowości. Są to obszary niezwykle piękne, bogate w różne gatunki roślin i zwierząt. Mieszkańcy tej wsi mówią, że mają niesamowite szczęście. By zobaczyć jakiegoś ptaka (dudka, sójkę, sikorkę, dzięcioła itp.) wystarczy podejść do okna, lub przez chwilę cichutko posiedzieć w kąciku swojego tarasu, czy ogrodu. Zwierzęta- sarny, daniele, jelenie, zające, lisy itp. to nasi sąsiedzi. Nie trzeba chodzić dzikimi ścieżkami i przedzierać się przez mroczne gąszcze, by natknąć się na ich ślady. Same witają nas niemal co rano przy naszych zagrodach. Natomiast w cieple wiosenno-letnie wieczory odbywają się tu iście królewskie koncerty żab, którym przepięknie wtórują śpiewy ptaków. Ta niezwykła muzyka potrafi skruszyć i przełamać niejedne lody i sprawić, że życie na tej ziemi może przypominać raj. Szczególnego uroku te tereny przybierają wiosną i wczesnym latem, kiedy to natura budzi się do życia. Kwitną polne kwiaty, zboża, zielenią się łąki, a w około rozchodzi się zapach świeżo skoszonej trawy lub ciepłego wiosennego deszczu po burzy. Ale również jesień i zima są tu przepiękne. W Przyłęckich lasach nie brakuje grzybów, a kwitnące wrzosy to wyjątkowy widok dla wszystkich grzybiarzy i spacerowiczów.
Idąc na spacer do lasu w wielu miejscach, możemy zobaczyć przepiękne widoki wydm, których tu nie brakuje. Otaczające je drzewa (różne gatunki, świerków, sosen itp.) nadają tym miejscom bajkowego uroku.
Te przepiękne tereny są też bardzo często odwiedzane przez sportowców-amatorów, którzy szukając ciekawych miejsc do treningów mogą tu połączyć przyjemne z pożytecznym. Bieg przez wydmy i pagórki to nie lada wyzwanie dla niejednego z nich. Nie wszyscy też wiedzą, że w Przyłęku jest punkt-wzniesienie, które ma 103 m n.p.m.
Poza tym, co dała nam natura jest kilka miejsc, którym uroku dodała ręka ludzka.
Ciekawym i wartym zwiedzenia, jest miejsce gdzie stoi KAPLICZKA ŚW. HUBERTA UFUNDOWANA PRZEZ CZŁONKÓW KOŁA ŁOWIECKIEGO NR. 41 „JELEŃ” W NOWYM TOMYŚLU. Znajduje się ona blisko wiaduktu na autostradzie A2. (przejazd Przyłęłk- Sępolno). Co roku, w listopadzie spotykają się tam nie tylko myśliwi tego koła, ale również mieszkańcy okolicznych terenów i zaproszeni goście by wspólnie obchodzić święto HUBERTUSA.
Tuż przy figurze HUBERTUSA znajduję się miejsce gdzie można wspólnie z rodziną i przyjaciółmi odpocząć.
A dodatkowo z miejsca tego widzimy trochę nowoczesności czyli od niedawna czynny odcinek Autostrady Wolności, który łączący wschód z zachodem.
Przejeżdżając przez Przyłęk nie da się nie zauważyć takich „nowości” jak mała elektrownia wiatrowa , która powstała jako pierwsza w Gminie Nowy Tomyśl.
Oczywiście będąc w Przyłęku nie można pominąć przepięknych i wiekowych pomników przyrody. Jeden z nich znajduje się ok. 100m od figury Pana Jezusa (droga za przystankiem autobusowym), kolejne można zauważyć kierując się od przystanku w lewo ok. 200m po lewej stronie (aleja trzech słynnych dębów).