9.12 odbyło się drugie spotkanie z gliną poświęcone szkliwieniu, oczywiście niejednokrotnie powtarzane przeze mnie że to malowanie gliny Otrzymaliśmy pięknie wypalone miski i przystąpiliśmy do działania poszukując koloru, który na poprzednim spotkaniu wybraliśmy na podstawie próbek. Po początkowym instruktażu zaczęliśmy szkliwienie. Ku mojemu zdziwieniu nie trwało to kilka minut, ponieważ jest to zadanie bardzo dokładne a co za tym idzie czasochłonne. Już się nie mogę doczekać efektu końcowego. Oprócz intensywnej pracy był czas na miłą rozmowę połączony ze słodkim poczęstunkiem. Za tak wspaniałe przygotowanie, poświęcony czas i energię bardzo dziękuję!!! - Elżbieta